krzycho - 2014-02-18 18:00:28

Zima.... Alpy... Stok narciarski...
Facet rusza z góry, odbija się kijkami i jedzie na bombę.
Nagle podskakuje na muldzie, obraca go, leci, koziołkuje, w tumanie śniegu wali w drzewo...
Kijki w jedna, narty w druga, gość rozwalony, zęby wybite, krew z nosa, nogi poskręcane w dziwny sposób.
Otwiera nieprzytomne oczy, wciąga górskie powietrze i mówi:
- Ch..j, i tak lepiej niż w pracy.
dowcipy

www.geografia1991ug.pun.pl www.sp29.pun.pl www.kajol.pun.pl www.bakuclub.pun.pl www.nowe.pun.pl